Pola urodziła się mojemu szwagrowi 2 miesiące temu. Jeszcze przed jej narodzinami wydziergałam jej czapeczki, kwiatuszki - i różowe i białe. Umówiłyśmy się na sesję i oto efekty mojej pracy. Dusza mi się raduje, gdy ktoś tak świetnie wygląda w ręcznie robionych ozdobach :) Kocham dziergać i kocham fotografować :) I jak Wam się podoba?
ZPT
czyli zajęcia praktyczno-techniczne reaktywowane.
poniedziałek, 8 września 2014
niedziela, 17 sierpnia 2014
Sweterek a'la mały nietoperz.
Miałam ochotę na sweterek z szerokim "nietoperzowym" rękawem. Wyszło to coś. Rękawów szerokich brak, bo dodawanie oczek przegapiłam. Poszłam więc na łatwiznę - na wysokości pach dodałam kilkadziesiąt oczek i tak powstał rękaw prosty i do łokcia. Znów oczka jedynie prawe i lewe. Pod szyją też prosto, ale ozdobiłam kilkoma rzędami lewych oczek. Przyda się na chłodniejsze już wieczory.
czwartek, 14 sierpnia 2014
Zwyklak pudrowy.
Z jednego motka różu pudrowego zrobiłam takiego zwyklaka.
Dekolt wokół szyi "na oko" zrolowałam i przyszyłam nitką, by jako tako równy był.
Wyszedł mi dość szeroko i krótko.
niedziela, 15 grudnia 2013
Paluszkowa robótka
Komin zrobiłam bez użycia drutów czy szydełka.Wyłącznie gruba włóczka i paluszki mojej ręki.Sposób robienia można zobaczyć tu.Robi się szybko i jak widać na zdjęciach ciekawie to wygląda.
Córka zamówiła u mnie już kolejny.czwartek, 17 października 2013
Wpadłam po uszy...
Mając tylko wolną chwilę, zabieram się za koralikowanie. Tutaj moja pierwsza. Wykonana z toho 8 i 11.
Subskrybuj:
Posty (Atom)